Bez wątpienia Joanna Jędrzejczyk (16-4) w swoim ostatnim pojedynku z  Weili Zhang (20-1) mimo porażki na punkty udowodniła, że cały czas należy do ścisłej czołówki w kategorii słomkowej.

Właściciel klubu, do którego należy Polka czyli ATT Dan Lambert w wywiadzie dla bjpenn.com powiedział, że jego zdaniem to „JJ” wygrała swój ostatni pojedynek. Zdradził, czym mogli kierować się sędziowie przyznając zwycięstwo Chince. Dodał również, że jego zdaniem wszyscy chcieliby obejrzeć ich rewanżowy pojedynek.

To jest najlepsza walka w całym kobiecym MMA i nawet wykracza poza to określenie. To był niesamowity pojedynek. To była walka pełna rywalizacji. Sędziowie dali więcej punktów mistrzyni z powodu obrażeń jakie miała Joanna. Ja uważam, że Jędrzejczyk wygrała piątą rundę, która była decydująca w tym starciu. To była niesamowita batalia i każdy chciałby zobaczyć to jeszcze raz.

stwierdził Dan Lambert.

Szef American Top Team dodał, że jego zdaniem teraz szansę zdobycia pasa mistrzowskiego w dywizji do 52 kilogramów dostanie Rose Namajunas (9-4), a Jędrzejczyk poczeka co się wydarzy po tym starciu. W jego opinii nie ma sensu, aby Polka zawalczyła w pojedynku, gdzie stawką nie będzie pas mistrzowski.

Uważam, że UFC da teraz szansę Rose, a Joanna usiądzie i poczeka na to co się wydarzy. Myślę, że branie walki innej niż starcie o tytuł jest bez sensu. Będę zaskoczony, jeżeli ona weźmie inny pojedynek zamiast takiego, gdzie stawką będzie pas. Nie wiem jakie inne zestawienie byłoby sensowne.

podsumował.

Joanna Jędrzejczyk w latach 2014-2017 była mistrzynią Ultimate Fighting Championship w wadze słomkowej. Przez ten czas obroniła swój pas pięć razy. Straciła go na UFC 217, gdzie przegrała przez TKO z Rose Namajunas (9-4). W ostatnim czasie miesza ona wygrane z porażkami.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Zobacz także: Martin Lewandowski o Juras vs. Kołecki i przeniesieniu KSW 54 [WYWIAD]

źródło: bjpenn.com