Na gali, która wieńczyła serię wydarzeń zafundowanych przez UFC w ciągu zaledwie 8 dni nie mogło zabraknąć kontrowersji. Mowa tutaj oczywiście o pojedynkach, które były bardzo wyrównane i zakończyły się decyzją sędziów na korzyść jednej strony, co nie spodobało się tej drugiej i zapoczątkowało masę krytyki.

Pojedynki, które mogliśmy oglądać podczas UFC on ESPN 8 zagwarantowały nam ogrom emocji. Starciom przyglądało się bardzo dobrze, jednak dwa z nich były naprawdę wyrównane i zakończyły się spornymi decyzjami sędziów. Niestety, podczas każdego eventu, gdy zawodnicy zostawiają sprawę w rękach arbitrów, werdykt zyskuje miano kontrowersji. Na tej gali nie było inaczej. Mowa tu o walkach Edson Barboza vs. Dan Ige oraz Claudia Gadelha vs. Angela Hill.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Do całej sprawy podczas konferencji, która odbyła się po wydarzeniu odniósł się prezes UFC – Dana White. Według niego, w przypadku wygranej Gadelhy sędziowie podjęli słuszną decyzję, aczkolwiek nie zgadza się z przegraną Barbozy.

Dawałem Claudii 1 i 3 rundę. Nie widziałem walki Very, ponieważ akurat z kimś rozmawiałem, a jeśli chodzi o pojedynek Barbozy, to według mnie wygrał.

White pochwalił postawę Brazylijczyka. Powiedział, iż mimo tego, że do starcia musiał zrzucić wiele kilogramów, zaprezentował się naprawdę dobrze.

Był w świetnej formie i bardzo dobrze wyglądał. Wszedł tam, zaczął kopać i uderzać, zabrakło jedynie gazu, który przeważnie ma mniej więcej w połowie walki. Powtarzam – wyglądał dobrze, zwłaszcza, że musiał tyle zrzucić.

Dla Edsona była to trzecia porażka z rzędu. Jego poprzedni pojedynek również zakończył się niejednogłośną decyzją sędziów, która tak samo wywołała niemałe poruszenie. Jeśli macie wątpliwości odnośnie wyników innych walk, to karty punktowe gali, którą mieliśmy okazję oglądać sobotniej nocy możecie zobaczyć tutaj.

Źródło: MMAfighting.com