Dana White twierdzi, że tylko idiota zorganizowałby walkę Nicka Diaza z mistrzem wagi półśredniej UFC Kamaru Usmanem.

Nick Diaz (26-9) już dzisiejszej nocy na gali UFC 266 powróci do oktagonu, aby zmierzyć się w rewanżowym starciu z Robbiem Lawlerem (28-15). Przed tą walką Diaz stwierdził, że powinien zostać zestawiony z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem (19-1). W rozmowie z Yahoo! Sports, Dana White odniósł się do tego komentarza i w prosty sposób wyjaśnił, dlaczego UFC nigdy poważnie nie rozważało zorganizowania walki Diaz vs. Usman.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Uważasz, że powinien walczyć z Kamaru Usmanem? Wiesz, co ostatnio mówiłem: Kamaru Usman jest najlepszym zawodnikiem na świecie bez podziału na kategorie wagowe, okej? Dwukrotnie pokonał Masvidala, pokonał Gilberta Burnsa, Tyrona Woodleya, Rafaela dos Anjosa, Demiana Maię, Leona Edwardsa. To znaczy, lista facetów, których pokonał jest niewiarygodna i sposób, w jaki ich pokonał. Jest mistrzem świata w tej dywizji i najlepszym zawodnikiem na świecie bez podziału na kategorie wagowe. Czy ktoś tam myśli, że to właśnie Usman powinien być przeciwnikiem Nicka Diaza, gdy ten wraca po siedmiu latach przerwy? Tylko idiota zorganizowałby takie starcie.

stwierdził White.

Aby kiedykolwiek w ogóle mogłoby dojść do takiego starcia, to Nick Diaz najpierw musi uporać się z Robbiem Lawlerem.

źródło: Yahoo! Sports