Między Cris Cyborg (21-2) i Daną White’m już od dawna dochodziło do spięć. Ostatnio ich relacje znów zaczęły się psuć, a to za sprawą walki Cyborg z Amandą Nunes (18-4), która na UFC 232 odebrała jej pas dywizji piórkowej.

Wtedy pojawiły się opinie, że obie Brazylijki powinny zmierzyć się raz jeszcze, na co, według Dany White’a, Cyborg miała zareagować zdecydowaną odmową. Ta z kolei zaprzecza i twierdzi, że jest gotowa podjąć wyzwanie, o ile prezes UFC zacznie traktować ją z szacunkiem, na jaki zasługuje.

Obecnie po wygranej na UFC 240 kontrakt Cyborg się skończył i w pierwszej kolejności trzeba ustalić nowe warunki na nową umowę, o ile taka wejdzie w życie,

Sam White skomentował postawę Brazylijki słowami:

Nie mam żadnych złych intencji względem niej. To nie tak, że chcemy się jej pozbyć. Chcemy po prostu do czegoś doprowadzić, coś osiągnąć. Chcemy zaplanować kolejną walkę. Jeśli tego chce, może podpisać kontrakt na jedną walkę i zmierzyć się z Amandą.

źródło: mmaweekly.com