Demetrious Johnson wypowiedział się na temat szans Henry’ego Cejudo w walce z Aljamainem Sterlingiem i Alexem Volkanovskim.

Henry Cejudo (16-2) prawdopodobnie nie będzie musiał długo czekać na walkę o tytuł w UFC. W końcu, kiedy przeszedł na emeryturę w 2020 roku, był mistrzem UFC wagi koguciej, który z powodzeniem bronił pasa zarówno w tej kategorii, jak i muszej.

Oczekuje się, że „Triple C” będzie chciał się zmierzyć zarówno z Aljamainem Sterlingiem (21-3), jak i Alexandrem Volkanovskim (24-1), a według jego byłego przeciwnika Demetriousa Johnsona (30-4), ma on całkiem spore szanse na powrót na szczyt.

Gdyby miał walczyć z Aljamainem Sterlingiem, myślę, że sprawiłby mu wiele problemów, bo po pierwsze, jego zapasy są w porządku, jego stójka jest w porządku i to jest Henry Cejudo. Wyjdzie na ring, będzie forsował tempo i będzie próbował wygrać walkę. Oczywiście Henry Cejudo ma teraz tatusiowe ciało, więc będzie musiał zrzucić wagę, ale jestem pewien, że mu się to uda. Moim zdaniem wszystko zależy od tego, czy zawodnik chce to zrobić.

Myślę, że walka o tytuł w wadze piórkowej będzie trudniejsza, bo Volkanovski jest chyba większy i jest bardziej aktywny. I myślę, że różnica wagi będzie na korzyść Volkanovskiego, prawda? Czy uważam, że Henry Cejudo ma talent, umiejętności i mentalność, aby pokonać Volkanovskiego? Absolutnie, to jest walka, ale Volkanovski jest aktywny, walczył z zabójcami. Dwa razy walczył z Maxem Hollowayem.

stwierdził Demetrious Johnson.

Demetrious Johnson swój kolejny pojedynek stoczy na gali ONE Championship, która zaplanowana jest na 27 sierpnia, a jego przeciwnikiem będzie Adriano Moraes (20-3).

źródło: mmafighting.com