Donald Cerrone jest przekonany, iż uda mu się wrócić na ścieżkę zwycięstw i zapowiada, że pokona Alexa Morono przez nokaut w pierwszej rundzie.

Donald Cerrone (36-15) miał walczyć z Diego Sanchezem (30-13), ale „Nightmare” został zwolniony z organizacji. UFC zaczęło szukać nowego przeciwnika dla „Kowboja” i znalazło go w osobie Alexa Morono (18-7).

„Kowboj” wie, że Morono chce go szybko skończyć. Cerrone mówi jednak, że jest gotowy do walki i zamierza nie dopuścić do tego, aby pojedynek wyszedł poza pierwszą rundę.

Wiem, że walczył z Pettisem, ten dzieciak nadchodzi, jest głodny. To właśnie czyni go niebezpiecznym, ponieważ nie jest starym weteranem jak ja. On jest jak nowy, wschodzący, głodny dzieciak. Jestem pewien, że jego team mówi mu: „Idź tam i skończ tego sku*wysyna”. Więc wyjdę tam ku*wa gotowy do działania. Chciałem, żeby to była walka wieczoru. Uwielbiam walczyć przez pięć rund, nie wiem, czy ten dzieciak może tyle wytrzymać. Planuję, że każdy cios i każde kopnięcie będzie zabójcze i nie chcę, żeby ten dzieciak wytrzymał pierwszą rundę. Więc, kiedy on to ogląda, wiedz, że nadchodzę skur*ysynu.

stwierdził Cerrone.

Donald Cerrone zrobi wszystko, aby pokonać Alexa Morono, ponieważ „Kowboj” przegrał swoje cztery ostatnie pojedynku, a ostatni raz zwyciężył w 2019 roku, gdy pokonał Ala Iaquintę (14-6).

Czy uważacie, że Donald Cerrone pokona Alexa Morono na sobotniej gali UFC Vegas 26?

Zobacz także: Jiri Prochazka chce poświęcić rok na przygotowania do walki o pas

źródło: bjpenn.com