Dobra wiadomość dla fanów Marcina Prachni! Jak podaje portal Cageside Press, Polak powróci do oktagonu amerykańskiego giganta na gali zaplanowanej na 26 czerwca. Jego najbliższym przeciwnikiem ma być walczący pod flagą Stanów Zjednoczonych, Ike Villanueva.

Marcin Prachnio (14-5) po raz ostatni zameldował się w klatce, w styczniu bieżącego roku. Na wydarzeniu z numerem 257 zmierzył się z Khalilem Rountree (8-5). Polak pokazał się wówczas z lepszej strony od swojego przeciwnika, wypunktowując go na pełnym dystansie oraz notując jednocześnie pierwszy triumf pod sztandarem UFC. Zwycięstwem tym przerwał wcześniejszą – niechlubną – serię trzech porażek, w ramach której przegrywał kolejno z Samem Alveyem (33-14-1), Magomedem Ankalaevem (15-1) oraz Mikiem Rodriguezem (11-6).

Zobacz także: Marcin Prachnio komentuje pierwszą wygraną w UFC: Mam w sobie smoka! Musiałem to po prostu poczuć

Ike Villanueva legitymuje się natomiast zawodowym rekordem 18-11. W największej organizacji MMA na świecie stoczył dotychczas trzy pojedynki – jego bilans na ten moment wynosi 1:2. Ostatni raz widziany był w akcji również w styczniu obecnego roku, gdy skrzyżował rękawice z Brazylijczykiem, Viniciusem Moreirą (9-5) i znajdując na niego dobry sposób, posłał na deski w drugiej odsłonie pojedynku.

Źródło: cagesidepress.com