Michał Oleksiejczuk z całą pewnością nie tak wyobrażał sobie zakończenie tego roku… Podczas zaplanowanego na 17 grudnia wydarzenia miał skrzyżować rękawice z Albertem Duraevem, jednakże dziennikarz MMA Junkie – Nolan King podaje, iż nie będzie to możliwe.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Po dwóch potyczkach w 2022, Michał Oleksiejczuk (17-5) chciał wrócić do oktagonu jeszcze w ostatnim etapie tego roku. Od dawna wiadome było, że skrzyżuje rękawice z Albertem Duraevem (15-4), natomiast dosłownie na ostatniej prostej przed galą okazuje się, że do tego nie dojdzie. Nolan King poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, iż były mistrz ACB nie wystartuje w tym terminie. Na ten moment nie są znane szczegóły.

„Według źródeł, Albert Duraev wypada z UFC Vegas 66. Michał Oleksiejczuk ma dostać nowego przeciwnika.”

Zobacz także: Michał Oleksiejczuk o przygotowaniach do walki na grudniowej gali UFC z Albertem Duraevem [WYWIAD]

„Husarz” swój ostatni pojedynek stoczył w sierpniu tego roku. Stanął wówczas w szranki z Samem Alveyem (33-18-1) i nie pozostawiając żadnych wątpliwości, znokautował go już w pierwszej odsłonie konfrontacji. Dzięki temu triumfowi wrócił na właściwe tory po wcześniejszej przegranej doświadczonej z rąk Dustina Jacoby’ego (18-6-1).

Zaplanowane na 17 grudnia wydarzenie będzie ostatnim w tym roku, które zostanie wypuszczone spod szyldu amerykańskiego giganta. Zostały do niego jeszcze dwa tygodnie, więc może uda znaleźć się jakieś godne zastępstwo dla Polaka.

Źródło: Twitter/Nolan King