Jak udało się ustalić Marcelowi Dorffowi, gala UFC 262 traci ciekawe zestawienie w dywizji średniej. Konfrontacja Jacka Hermanssona z Edmenem Shahbazyanem zostaje zdjęta z rozpiski i co ciekawe – przesunięta o zaledwie tydzień. 

„Niefortunne wieści. Starcie Jack Hermansson vs. Edmen Shahbazyan nie będzie miało miejsca na UFC 262. Natomiast zostanie przesunięte na 22 maja – tydzień później. Powód póki co nie jest znany.”

Jak zawsze w takim przypadku, dość szybko udało się ustalić przyczynę. Reporter TSN, Aaron Bronsteter poinformował następnie za pośrednictwem mediów społecznościowych, iż prezes amerykańskiego giganta – Dana White – przekazał mu, że jest to spowodowane obecnością koronawirusa u jednego z członków sztabu „Jokera”.

Biorąc to pod uwagę, w rozpisce UFC 262 pozostaje dwanaście pojedynków. Całość zwieńczy starcie na szczycie dywizji do 70 kilogramów, na którego szali znalazło się mistrzowskie trofeum. Brazylijczyk, Charles Oliveira (30-8) zawalczy o nie z Michaelem Chandlerem (22-5). 

Zobacz także: UFC 262: Oliveira vs. Chandler – karta walk. Gdzie i jak oglądać?

Skupiając się natomiast na sylwetkach bohaterów, których batalia została przesunięta – Jack Hermansson legitymuje się profesjonalnym rekordem 21-6. Po raz ostatni zameldował się w oktagonie, w grudniu minionego roku, kiedy to skrzyżował rękawice z obecnym pretendentem do pasa, Marvinem Vettorim (17-3-1). Szwed nie był wystarczająco dobrze przygotowany, dlatego ostatecznie musiał uznać wyższość oponenta, jednogłośnie przegrywając na kartach sędziowskich. 

Jego najbliższy rywal – Edmen Shahbazyan (11-1) również będzie przystępował do pojedynku po przegranej. Ten doświadczył jej w sierpniu, kiedy to Derek Brunson (22-7) konsekwentnie rozbijając go, finalnie doprowadził do skończenia w trzeciej odsłonie. Porażka ta była jednocześnie pierwszą w dotychczasowej karierze 23-latka. 

Źródło: Twitter/Marcel Dorff, Twitter/Aaron Bronsteter