Elizeu Zaleski dos Santos jest otwarty na zawalczenie z kimkolwiek, kto zechce. Mimo to, mało osób podejmuje rękawice rzucaną przez Brazylijczyka.

„Capoeira” twierdzi, że wyzywał osoby wyżej w rankingu, ale odrzucały propozycje. Jednak nie jest zawiedziony pojedynkiem z zawodnikiem spoza czołowej piętnastki:

Muszę walczyć. Wyzwałem gości wyżej ode mnie w rankingu i nie przyjęli oferty. Jestem gotów zawalczyć z każdym. Nie wybieram rywali. Nie czuję się sfrustrowany. Cieszę się, że zawalczę z Chinach, kolejne wyzwanie w mojej karierze. Zmierzyłbym się z każdym, z rankingu czy nie, nawet z mistrzem.

rzekł.

W opinii dos Santosa razem z Li Jingliangiem dostarczą wyborne widowisko:

Myślę, że to świetne zestawienie. Wątpię, że ta walka trafi do parteru. On jest uderzaczem, a mi się podoba ta płaszczyzna. Wszechstronny zawodnik zawsze idzie do przodu. Ten pojedynek ma szansę na walkę wieczoru. Sądzę, że zakończy się nokautem.

stwierdził.

Zobacz również: UFC on ESPN+ 15 – pełna karta walk. Gdzie i jak oglądać?

źródło: bjpenn.com