Fabricio Werdum zapowiedział, że nie przedłuży swojego kontraktu z organizacją UFC. Brazylijczyk zmierzy się w sobotę z Alexandrem Gustafssonem.

Fabricio Werdum swój ostatni pojedynek stoczył na gali UFC 249, gdzie przez niejednogłośną decyzję sędziów przegrał z Alexeyem Oleynikiem. Brazylijczyk już w najbliższą sobotę zmierzy się z Alexandrem Gustafssonem. Dla Werduma będzie to ostatnia walka na kontrakcie z UFC i „Vai Cavalo” zapowiedział, iż nie będzie chciał przedłużyć umowy.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Nie ma możliwości, abym przedłużył swój kontrakt z UFC. Wszystkie te lata z UFC były dobre. Mieliśmy dobre relacje. Czasami się ze sobą nie zgadzaliśmy, ale takie rzeczy zdarzają się w każdej relacji. Jestem wdzięczny UFC za te wszystkie lata. To tutaj stworzyłem swoją karierę. Zawsze chciałem dołączyć do UFC, a oni dali mi tę szansę dwa razy. Jednak moja przygoda z UFC się już kończy. Teraz chcę iść dalej i może podpiszę kontrakt z inną organizacją.

Fabricio wspomniał również niektórych przeciwników, z którymi miał okazję się zmierzyć podczas swojej przygody z UFC.

Byłem mistrzem tej organizacji. Pokonałem Marka Hunta, następnie pokonałem Caina Velasqueza. Nie lubię przegrywać, ale porażki sprawiły, że bardzo się rozwinąłem. Nie zgadzaliśmy się w wielu kwestiach, ale była to wspaniała przygoda i mogę tylko podziękować UFC za te wszystkie lata.

podsumował Werdum.

Zobacz także: Czy walka z Usmanem skusi GSP do powrotu z emerytury?

źródło: bjpenn.com