Legendarny Fedor Emelianenko nie zdołał zdobyć sobotniej nocy pasa kategorii ciężkiej Bellatora. Po efektownych, szybkich wygranych z Frankiem Mirem i Chaelem Sonnenem we wcześniejszych fazach turnieju, Fedor w finale musiał uznać wyższość Ryana Badera, który błyskawicznie odprawił Rosjanina stając się mistrzem organzacji w dówch kategoriach.

Ostatni Car nie kazał długo czekać swoim fanom na komentarz przebiegu walki. Oto jak Fedor podsumował wydarzenia sobotniej nocy.



Po walce czuje się dobrze. rozcięcie nad okiem nie jest glębokie, wczoraj zrobili mi parę szwów. Sądzę, że zagoję się w ciągu kilku tygodni/ Chciałbym podziękować każdemu kto pomógł mi przygotować się do tego pojedynku, kto przyszedł mnie oglądać lub wstawał wcześnie rano by obejrzeć walkę w telewizji. Dziękuję za wasze wsparcie i modlitwy.. Taka była wola boża.