Mateusz Rębecki nie dał najmniejszych szans Magomedowi Magomedovowi, brutalnie demolując go łokciami z krucyfiksu, tym samym broniąc pas organizacji FEN po raz trzeci.

Runda 1:

Obaj zawodnicy odwrotnie ustawieni. Mateusz Rębecki próbował co jakiś czas obszernego cepa, jednak Magomed Magomedov nie dawał sobie zrobić krzywdy, dobrze pracując na nogach. „Chińczyk” zaprzęgnął do działania niskie kopnięcia. Lewy sierpowy doszedł do szczęki Rosjanina! Magomedov na deskach! Szybko jednak wstał i nie wydawał się być mocno wstrząśnięty. Latające kolano Magomedova, lekko osunęło się o szczękę Polaka. Ponowny mocny lewy doszedł do głowy pretendenta. Rębecki potraktował mocnym niskim kopnięciem nogę Rosjanina. Kolejne latające kolano Magomedova. Mistrz zepchnął pretendenta pod siatkę, gdzie spróbował obalenia, w kontrze na które Magomedov starał się zapiąć duszenie. Rębecki jednak sprytnie i bez problemów się oswobodził z uchwytu. Pozycja boczna, kontrola „Chińczyka”. Pretendent spróbował wstać, w kontrze spadł na jego głowę mocny łokieć. Do końca walki reprezentant szczecińskich Berserkerów kontrolował pojedynek.

Runda 2:

Presję od początku zaczął wywierać polski zawodnik. Niskim kopnięciem ustawił sobie rywala pod siatką. Przestrzelone sierpy „Chińczyka” utorowały mistrzowi drogę do sprowadzenia przeciwnika w parter. Pozycja boczna, krucyfiks! Kilka ciosów spadło na głowę Magomedova. Próba americany w wykonaniu mistrza. Rosjanin wykorzystał tę sytuację do sweepa. Rębecki jednak długo na dole nie był, zmieniając pozycję! Magomedov pod siatką, zbierał sporo ciosów od szczecinianina. Ponownie parter, ponownie krucyfiks. Łokcie w wykonaniu Rębeckiego! Magomedov potwornie porozcinany! Sędzia przerwał!

W ten sposób, Mateusz Rębecki obronił pas organizacji FEN trzeci raz.