W drugiej walce gali KSW 42 w Łodzi zwyciężył Filip Wolański, pokonując Bartłomieja Koperę decyzją sędziów.

Na spokojnie rozpoczęli pierwszą rundę obaj zawodnicy i wzajemnie wymieniali się akcjami kickboxerskimi. W pewnym momencie Kopera wsadził palce w oczy przeciwnika, jednak Wolan doszedł szybko do siebie. Zaczął obijać Bartłomieja lowkickami, która szybko stała się czerwona.

Druga runda zaczęła się podobnie, panowie wzajemnie wymieniali się „uprzejmościami”
w stójce. Kopera po pewnym czasie obalił Filipa, jednak ten szybko wstał z ziemi. Narzucił swoją presję Wolański, naruszając jednym z ciosów Koperę na niecałą minutę przed końcem rundy. Rozbity Małpa wytrzymał jednak do końca.

Obalanie spróbował Bartek Kopera, jednak nie udało mu się zaciągnąć Wolańskiego do parteru i zebrał kilka kopnięć, po czym sędzia podniósł walkę. Wyraźnie zmęczony był w tej odsłonie Kopera.