Francis Ngannou na gali UFC 270 zmierzył się z Cirylem Gane. „Predator” zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów i tym samym obronił swój mistrzowski pas w wadze ciężkiej. 

Francis Ngannou (17-3) zdradził w rozmowie po walce, że w trakcie obozu treningowego doznał kontuzji więzadła bocznego i przedniego. W programie The MMA Hour  Francuz powiedział, iż lekarz, z którym spotkał się przed pojedynkiem, doradził mu wycofanie się ze starcia na UFC 270.

Ngannou wyjaśnił, że pomimo kontuzji, nadal wierzył w swoje możliwości i dlatego nie wycofał się z tego pojedynku.

Wierzę w siebie. Przeszedłem przez wiele rzeczy w moim życiu. To musiała być głupia decyzja, ale nie chciałem się wycofywać z tej walki. Byłem bardzo pewny swoich umiejętności. 

stwierdził Ngannou.

Lekarz wyjaśnił Ngannou, że kopnięcie w kontuzjowane kolano może doprowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń. Jednak Francisowi udało się pokonać swojego przeciwnika i obronić mistrzowski pas w wadze ciężkiej.

źródło: The MMA Hour