Justin Gaethje na UFC 268 spotka się w oktagonie z Michaelem Chandlerm. Choć do tego starcia pozostało jeszcze trochę czasu, Gaethje już wypowiada się na jego temat i przyznaje otwarcie, że nie przepada za swoim najbliższym rywalem.

Zawodnik zwrócił się bezpośrednio do Chandlera:

Raz w roku mamy dla siebie znaczenie. Minęło trochę czasu, od kiedy walczyłem z kimś, kogo nie lubię. Myślę, że taka sytuacja ostatni raz miała miejsce z Jamesem Vickiem. To był ostatni gość, z którego nie trawiłem. To będzie sama radość, gdy uderzę cię w twarz.

Dodał:

Nie mam powodu, by cię lubić. Coś w twojej twarzy sprawia, że chcę ci spuścić łomot.

Gaethje ostatni raz zawalczył w październiku ubiegłego roku, gdy na UFC 254 zmierzył się z Khabibem Nurmagomedovem. Ten pokonał Amerykanina przez TKO w drugiej rundzie. Porażka przerwała ciąg czterech wygranych m.in. z Donaldem Cerronem, czy Edsonem Barbozą.

Chandler natomiast w maju tego roku stanął do walki z Charlesem Oliveirą, z którym również przez techniczny nokaut przegrał w pierwszych sekundach drugiej odsłony starcia. Stawką tego pojedynku był pas dywizji lekkiej.

źródło: Twitter/ESPN MMA