Mateusz Gamrot i Karolina Kowalkiewicz dotarli już zapewne do Rio de Janeiro, gdzie za kilka dni zmierzą się z brazylijskimi rywalami podczas gali UFC. Dla obojga Polaków nadchodzące starcia mogą okazać się przełomowe w kontekście ich dalszej kariery w największej organizacji MMA na świecie.

Polscy zawodnicy poinformowali o swoim wylocie do Brazylii za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przed nimi ostatnie dni przygotowań w kraju, gdzie walka z lokalnym faworytem oznacza nie tylko konfrontację w oktagonie, ale również mierzenie się z gorącą atmosferą tworzoną przez brazylijskich kibiców.

Mateusz Gamrot (25-3, 1 NC) wskoczył na zastępstwo do walki wieczoru, gdzie zmierzy się z byłym mistrzem UFC, Charlesem Oliveirą (35-11). „Gamer” po majowym zwycięstwie nad Ludovitem Kleinem otrzymał szansę, o której marzył od dawna – pokonanie byłego czempiona kategorii lekkiej mogłoby otworzyć mu drzwi do walki o tytuł. Zawodnik z Kudowy-Zdroju, który trenuje w American Top Team, od 2020 roku buduje swoją pozycję w UFC, pokonując takich zawodników jak Rafael Fiziev, Arman Tsarukyan czy Rafael dos Anjos.

Dla Karoliny Kowalkiewicz (16-9) nadchodząca walka z Julią Polastri ma szczególne znaczenie. Polska zawodniczka po dwóch porażkach z rzędu desperacko potrzebuje zwycięstwa, by przedłużyć swoją karierę w UFC. Doświadczona zawodniczka, która w przeszłości walczyła o pas mistrzowski, nie ukrywała w ostatnich wywiadach, że odrzucenie propozycji walki z Molly McCann w Londynie z powodu złamanego kciuka spowodowało, że musiała dłużej czekać na kolejną szansę.

Gala UFC Rio odbędzie się 12 października w Farmasi Arena. Transmisję z wydarzenia będzie można oglądać na platformie UFC Fight Pass oraz w Polsat Sport, z kartą wstępną rozpoczynającą się o 22:00, a główną o 1:00 polskiego czasu.