Powróciwszy po 4 letniej przerwie Georges St. Pierre zasiądzie na tronie kategorii średniej po pokonaniu Michaela Bispinga przez poddanie duszeniem zza pleców w 3 rundzie ich walki.

Do momentu akcji kończącej pojedynek był wyrównany i nie brakowało w nim emocji i dobrych akcji. Kanadyjczyk pomimo objawów zmęczenia które można było zauważyć pod koniec drugiego starcia zdołał wziąć drugi oddech i zakończyć walkę przed czasem. Michael Bisping nie odklepał duszenia założonego przez St. Pierre’a po gradzie ciosów jakie wysłał on w jego kierunku.

źródło: twitter.com