Grzegorz Szulakowski efektowną skrętówką poddał w pierwszej rundzie Kamila Szymuszowskiego podczas KSW 41 w Katowicach.

Pierwsza runda była dość wyrównana, poza kilkoma mocnymi wymianami w stójce obaj zawodnicy kilka razy znaleźli się w parterze, w połowie rundy Szulakowski spróbował skrętówki jednak Szymuszowski zachował czujność i udało mu się wybronić swoje kolano. Łodziani był jednak bezradny podczas drugiej próby, słysząc okrzyk bólu Kamila sędzia Bronder przerwał pojedynek.