Miesiąc temu Tomasz Babiloński potwierdził datę kolejnej gali, a już dziś organizacji oficjalnie ogłosiła nazwiska, które będą filarami promocji najbliższej gali – Babilon MMA 5. 

inthecage.pl
źródło: facebook / babilonmma

Rafał Haratyk (9-3-2) już dwa razy pokazywał się w klatce organizacji Babilon MMA, w dodatku zwycięsko. Obie walki dotrwały do decyzji, w tym jedna w starciu z Łukaszem Bieńkowskim (5-3). Warto wspomnieć, że do tej pory jako jedyny Polak miał okazję zmierzyć się z aktualnym mistrzem wagi półśredniej KSW – Dricusem Du Plessisem (12-1).

Daniel Skibiński (11-5) – zawodnik, którego śmiało można zacząć nazywać jednym z filarów jeszcze dość nowej organizacji. Jego pierwszy występ w barwach Babilon MMA miał miejsce podczas debiutanckiej gali Tomasza Babilońskiego. Najbliższy pojedynek „Skiby” będzie jego trzecim w tej federacji.

Kamil Oniszczuk (5-0) jest jednym ze wschodzących talentów polskiego MMA. Wychowanek poznańskiego Ankosu do tej pory jest niepokonany, a do tej pory dla organizacji Babilon MMA stoczył dwie walki. Ostatnie jego starcie zakończyło się w niecałą minutę po trójkątnym duszeniu rękoma.

Szymon Kołecki (6-0) od jakiegoś czasu stał się wręcz synonimem gal Tomasza Babilońskiego. Od drugiej odsłony organizacji olimpijczyk występował w każdej walce wieczoru Babilon MMA. Wszyscy jego rywale kończyli nokautowani, a żadne starcie nie wyszło poza drugą rundę.

 

źródło: facebook