11 lipca na UFC 251 Jose Aldo i Petr Yan zmierzą się ze sobą w starciu o zwakowany tytuł mistrzowski kategorii koguciej. Wielu fanów wszechstylowej walki wręcz kwestionuje wybór Brazylijczyka na kolejnego pretendenta, gdyż jest on po dwóch przegranych z rzędu.

Ostatnio w tej sprawie zabrał głos Henry Cejudo, który początkowo 9 maja miał zmierzyć się z Aldo, ale ze względu na restrykcje związane z panującą pandemią rywalem 33–latka został Dominick Cruz.

Tak naprawdę to moja wina. To moja wina, że Jose Aldo zawalczy o pas, bo pierwotnie to ja miałem z nim walczyć przed [starciem] z Dominickiem, ale wydarzył się ten cały COVID. Aldo miał walczyć o tytuł i tak jakby nie można mu tego zabrać, więc UFC dotrzymało słowa.

powiedział „Triple C” w podcaście Joe Rogan Experience.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Cejudo uważa również, że rywalem Rosjanina nie powinien być Aldo, a Aljamain Sterling, który na gali z numerem 250 pokonał Cory’ego Sandhagena przez poddanie w pierwszej rundzie.

Goście, którzy moim zdaniem powinni walczyć o pas to Aljamain Sterling i Petr Yan.

Zobacz także: Herbert Burns chce walczyć na „Fight Island”, wskazuje dwóch potencjalnych rywali

Źródło: MMA Junkie