„Triple C” stanie przed szansą powrotu na zwycięską ścieżkę. W walce wieczoru lutowej gali UFC Fight Night zmierzy się z zajmującym ósmą lokatę w rankingu kategorii koguciej Chińczykiem.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Były mistrz dwóch kategorii wagowych największej organizacji MMA na świecie wraca do akcji. Henry Cejudo (16-4) wystąpi w walce wieczoru gali UFC Fight Night, która odbędzie się 22 lutego w Seatlle. Amerykanin w sierpniu 2018 roku wywalczył pas dywizji muszej, pokonując Demetriousa Johnsona. Niespełna pół roku później obronił tytuł w walce z T.J.-em Dillashawem, po czym przeniósł się kategorię wyżej, którą również udało mu się podbić. W maju 2020 podczas gali UFC 249 znokautował Dominicka Cruza, po czym ogłosił zakończenie kariery. 3 lata później postanowił ją jednak wznowić i od razu dostał szansę na ponowne zdobycie tytułu kategorii do 61 kg, ale ta sztuka mu się nie udała, gdyż lepszy okazał się wówczas Aljamain Sterling. W ostatnim starciu „Triple C” musiał uznać wyższość Meraba Dvalishviliego.

Jego rywalem będzie Song Yadong (21-8-1), który poległ w ostatniej konfrontacji z Petrem Yanem. W 2023 roku odprawiał z kwitkiem Chrisa Gutierreza oraz Ricky’ego Simona. „Kung Fu Kid” pod sztandarem amerykańskiego hegemona walczy od listopada 2017. Zanotował w tym czasie 10 wiktorii, 3 porażki i remis. Czy zdoła pokonać byłego czempiona organizacji?

Zobacz również: Ta walka się odbędzie – manager Ankalaeva potwierdza starcie z Pereirą

Źródło, Fot.: Instagram / Henry Cejudo