Gala UFC Vegas 23 przyciągnęła przed ekrany wielu kibiców. Drugi występ Mateusza Gamrota pod szyldem UFC można było śledzić w godzinach przyjaznych Europejczykom, dzięki czemu oglądalność na kanałach sportowych Polsatu była naprawdę dobra. 

Pojedynek Mateusza Gamrota (18-1) ze Scottem Holtmzanem (14-5) znalazł się w karcie wstępnej całego wydarzenia. Grupa Polsat stanęła na wysokości zadania, udostępniając większość wydarzenia, dzięki czemu kibice znad Wisły nie mieli żadnego problemu, by obserwować poczynania Polaka w oktagonie.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Przypominając natomiast sam pojedynek – Gamrot wszedł do niego bardzo pewny siebie, co można było łatwo wywnioskować z tego, iż w pierwszej rundzie szukał różnych technik sprowadzenia. Finalnie starcie zakończyło się już w drugiej odsłonie, gdy 30-latek trafił walczącego pod flagą Stanów Zjednoczonych zawodnika świetnie wymierzonym ciosem, po którym upadł na deski, gdzie Polak bardzo szybko dokończył dzieła zniszczenia. Występ ten doceniony został również przez szefostwo organizacji, które postanowiło przyznać za niego bonus pieniężny w wysokości 50 tysięcy dolarów.

Jak czytamy w mediach społecznościowych Pawła Wójcika, średnia osób oglądających weekendowe wydarzenie wyniosła dokładnie 101.163, co jest bardzo dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę transmisje z zagranicznych gal.

Źródło: Twitter/UFC Europe, Instagram/Paweł Wójcik