Powracający po porażce która przerwała jego serię wygranych Jason Knight (20-3-0) pojawi się w oktagonie na gali we Fresnie w Kalifornii. #15 w mocno obsadzonej kategorii piórkowej skomentował niedawno zestawienie z przeciwnikiem spoza rankingu – pochodzącym z Meksyku, Gabrielem Benitezem (19-6-0).

Gala na której wystąpi Amerykanin odbędzie się 9 grudnia tego roku, a walką wieczoru tego wydarzenia będzie pojedynek Cuba Swansona z Brianem Ortegą. Walczący w tej samej dywizji co bohaterowie main-eventu The Kid zaznacza, że interesował się wcześniej swoim przeciwnikiem

Widziałem jego walki, ma mocne kopnięcie i dobrze zakłada gilotynę. Z pewnością nie zostanie niedoceniony. Jestem pewny siebie i wiem, że będę potrafił wyjść tam i wygrać tę walkę.

Porażka z Ricardo Lamasem przerwała serię zwycięstw Knighta który na 4 poprzednich pojedynków wygrał wszystkie, w aż trzech przypadkach otrzymując bonus od organizacji. Pomimo dobrego nastawienia przed nadchodzącym pojedynkiem, Amerykanin nie ukrywa, że w przyszłości interesują go większe walki.

Oczywiście, że chciałbym większą walkę. Zawsze chcesz walczyć z gościem po zwycięstwie z którym masz szansę piąć się w górę rankingów. On jest kolejnym krokiem na mojej drodze, nie ważne czy małym czy dużym.

źródło: mmatoday.com