Jessica Penne pierwszą “ofiarą” paszportów biologicznych w UFC. Grozi jej zawieszenie

Była rywalka Joanny Jędrzejczyk, Jessica Penne, może zostać zawieszona za stosowanie dopingu. USADA czuwa i stosuje coraz bardziej wnikliwe metody kontroli.

W próbce pobranej od zawodniczki 20 marca nie odnaleziono niczego szczególnego, ale już badanie z wykorzystaniem paszportu biologicznego wykazało zmiany w organizmie Jessici, które mogą sugerować stosowanie dopingu.

Jeśli informacja się potwierdzi, to Penne grozi zawieszenie, które może potrwać nawet kilka lat (patrząc na ostatnie praktyki USADA).

Krótkie wyjaśnienie, na czym polega kontrola sportowców za pomocą paszportu biologicznego poniżej:

Paszport biologiczny to swoisty profil sportowca. Powstaje nie na podstawie pojedynczych badań, lecz w oparciu o serię testów krwi i moczu, pozwalających obserwować ewentualne zmiany chemiczne w organizmie zawodnika. Dzięki temu każde poważniejsze anomalie mogą stać się powodem podejrzenia o nielegalny doping, nawet jeśli testy nie wykryją obecności konkretnego środka w organizmie badanego.

 

źródło: info.sport.pl, Twitter