Ze względu na rozpoznawalność nad Wisłą, raczej można się było spodziewać, iż Marcin Wrzosek nie będzie narzekał na brak ofert po rozstaniu z KSW. Chęć zakontraktowania go wyraził już prezes Fight Exclusive Night – Paweł Jóźwiak. 

Właściciele KSW od dawna powtarzali, z czym może wiązać się ewentualna przegrana Marcina Wrzoska (14-7) z freak fighterem, z którym mierzył się wczorajszego wieczoru. Na jego nieszczęście tak się właśnie stało, co spotkało się z natychmiastową reakcją Macieja Kawulskiego. Za pośrednictwem instagrama poinformował o tym, iż przygoda „Polish Zombie’ego” z największą, polską organizacją MMA póki co się kończy.

Zobacz także: Marcin Wrzosek poza KSW

Wygląda jednak na to, że Wrzosek nie będzie musiał się martwić o potencjalne znalezienie nowego pracodawcy wśród sportowych federacji. Chęć podjęcia współpracy wykazuje druga siła w Polsce – FEN – co szybko zakomunikował tamtejszy prezes, Paweł Jóźwiak.

„Hej, „Polish Zombie”, dobra, emocjonująca walka była wczoraj! Kasjo w boksie jest naprawdę bardzo mocny. Zapraszam teraz do FEN-u. Jest tu kilka ciekawych zestwień do zrobienia! Pozdrawiam.”

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Co ciekawe, Wrzosek w przeszłości miał już okazję jednokrotnie tam wystąpić. Doszło do tego w kwietniu 2015 roku, gdy mierząc się z Robertem Rajewskim (3-2), rozbił go przed końcem drugiej odsłony. Bezpośrednio po tym starcie wziął udział w programie The Ultimate Fighter, gdzie ostatecznie nie udało mu się zdobyć kontraktu z amerykańskim gigancie. Po powrocie do Polski związał się z KSW.

Źródło: Twitter/Paweł Jóźwiak