Israel Adesanya wciąż wierzy, że w przyszłości dojdzie do jego pojedynku z Jonem Jonesem. Obecnie „Bones” wciąż czeka na swój debiut w wadze ciężkiej.

Israel Adesanya (21-1) i Jon Jones (26-1) jakiś czas temu toczyli między sobą słowną wojnę i wielu myślało, że dojdzie do ich pojedynku, ale do tej pory tak się nie stało. Jednak „The Last Stylebender” uważa, iż, historia między nim a „Bonesem” nie została jeszcze opowiedziana, więc wierzy, że dojdzie do tego starcia.

Jednak obecnie jedną z przeszkód w walce Adesanya vs. Jones jest waga. „Bones” planuje przejść do wagi ciężkiej, ale „The Last Stylebender” nie widzi możliwości, aby to się stało w najbliższym czasie.

Historia nie jest jeszcze opowiedziana, Ariel. Nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek zobaczyli Jona Jonesa walczącego w wadze ciężkiej. On o tym mówi od 2013 roku. Albo się to robi, albo nie… Przeszedłem do wyższej kategorii w ciągu trzech lat od dołączenia do UFC. Chłopaki tam mnie szanują – nawet mistrz mnie pochwalił. Więc tak, po prostu myślę, że to nie jest coś, co każdy może zrobić. A on teraz tyje bez powodu. 

Pomimo wszystkich przeszkód, które stoją na drodze do organizacji potencjalnej walki Israel Adesanya vs. Jon Jones, Nigeryjczyk wierzy, że pewnego dnia zawalczą ze sobą.

Jestem na sto procent pewien, że dojdzie do naszej walki. Więc bądźcie czujni. Pewnego dnia będziemy walczyć. Nie wiem, gdzie i jak to się stanie. Mam tylko pomysł, co się wydarzy. Ale tak, zobaczymy czy najpierw zrobi wagę. Zobaczymy, czy najpierw zrobi wagę i poradzi sobie z tymi gośćmi. Myślę, że może, ale czy on myśli, że może?

stwierdził Adesanya.

źródło: mmafighting.com