Jiri Prochazka jest zdeterminowany do powrotu. Zamierza zmazać skazę porażki z Alexem Pereirą.
Czech na UFC 295 przegrał przed czasem z „Poatanem”. Chwilowo zaprzepaścił tym samym szanse na zdobycie pasa.
Celuje w rychły powrót do oktagonu. Nie wyklucza zmiany kategorii wagowej:
Do maja chciałbym zawalczyć. Jak najszybciej. Chcę naprawić swoje błędy i znowu ruszyć po pas. Jestem otwarty na różne możliwości. Nawet te niestandardowe. Jasne, nie mam na myśli jakiejś walki z bokserem. Jednakże, na przykład mógłbym pójść wagę wyżej czy niżej. Rozglądam się za opcjami.
wyjaśnił.
Były czempion dywizji do 205 funtów:
Nalegaliśmy na rewanż z Pereirą na podstawie tego, jak się zakończyła walka i tych wszystkich bzdur. Jednak oni chcą go zestawić z [Jamahalem] Hillem. Nie sądzę, że to się wydarzy do lata, bo musi przejść rekonwalescencję.
przyznał.
Zobacz również: Prochazka chciałby przywitać Chimaeva w wadze półciężkiej
Prochazka znajduje się na drugim miejsce rankingu wagi półciężkiej. Na ten moment nie ma przesłanek co do kolejnego rywala przez wzgląd na czołowe nazwiska zestawione już ze sobą.
źródło: mmashorties.cz | fot. Zuma Wire
