W programie „Magazyn Sportowy”, który oglądać możemy na kanale vivi24 i na portalu polskatimes.pl, dostępna jest już pierwsza część wywiadu, w którym Joanna Jędrzejczyk opowiada o swoim powrocie do kraju po walce na gali UFC 211 oraz o obozie JJCamp, który poprowadzi już 16 czerwca w Łodzi, a trenować będzie tam zawodniczki Ladies Fight Night.

Nasza Mistrzyni przyznała, że jest podekscytowana z powodu czekającego ją zadania podczas JJCamp. Jako osoba z wykształceniem pedagogicznym z pewnością będzie chciała w jak najkorzystniejszy dla dziewczyn sposób podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem. Joasia przyznaje:

Miło mi się dzielić swoim doświadczeniem. Ja w ogóle uważam że chcę być zawodniczką, ja się sporo uczę od nowych trenerów, od nowych ludzi z którymi trenuję w American Top Team. Zdecydowanie zasmakowałam czegoś nowego i z chęcią się tym podzielę.(…) Cieszę się, że będę mogła podzielić się swoją wiedzą, swoim doświadczeniem z zawodniczkami Ladies Fight Night.

W swojej wypowiedzi Joanna Jędrzejczyk zwraca też szczególną uwagę na rolę, jaką pełni Ladies Fight Night w promowaniu kobiecych sztuk walki.

To jest niesamowite, że mamy w Polsce takie organizacje żeńskie jak Invicta. Jest właśnie Invicta, która jest amerykańską organizacją, jest UFC. Invicta jest właściwie siostrą, takim zapleczem UFC. (…) Bardzo się cieszę, że jest taka organizacja w Polsce. Ladies Fight Night zrobiło już kilka show. Jest coraz więcej partnerów, coraz więcej sponsorów i są to naprawdę mocne marki.

Joasia przyznaje w tej rozmowie także, iż uważa, że polskie MMA stoi na bardzo wysokim poziomie:

Polskie MMA jest najlepsze w Europie, a kobiece MMA ciągle się rozwija. Jest wiele wspaniałych zawodniczek, które są czy w UFC, czy w Invicta czy w innych mocnych organizacjach.

Cały materiał z rozmową Joasi o LFN i nie tylko znajdziecie TUTAJ.

Oczywiście nasza redakcja będzie obecna na JJCamp. Obiecujmy Wam sporo ciekawych materiałów z tego obozu oraz wieści o następnych krokach Ladies Fight Night.

 

źródło: polskatimes.pl