Już za niecałe dwa tygodnie w Las Vegas odbędzie się gala UFC 248. W walce wieczoru Joanna Jędrzejczyk (16-3) zmierzy się z Weili Zhang (16-3) o pas mistrzowski w kategorii słomkowej.

Polka w rozmowie z Polsat Sport zapewniła, że jest bardzo dobrze przygotowana do tego pojedynku. Odniosła się również do zarzuconego jej przez internautów braku profesjonalizmu.

Jak pewnie dobrze wiecie, zawsze skupiam się na wielu rzeczach. Im bliżej walki, tym większy nacisk kładę na przygotowania i trening, choć ludzie często zarzucają mi brak profesjonalizmu. Prawda jest jednak taka, że niektórzy lubią po zajęciach wrócić do domu i odpoczywać, a ja staram się również skupiać na innych rzeczach. Do walki pozostały tak naprawdę dwa tygodnie i w najbliższy wtorek zaliczę główną sesję sparingową. Jestem bardzo zadowolona z przygotowań, ponieważ włożyłam w nie bardzo dużo siły fizycznej i psychicznej. Zawsze to robię, ale nawet moi trenerzy przyznali, że w takiej formie mnie jeszcze nie widzieli.

powiedziała Joanna Jędrzejczyk.

Reprezentantka klubu American Top Team zapewniła również, że tym razem nie ma najmniejszych problemów z wagą i wszystko przebiega prawidłowo.

To nie jest łatwe, tym bardziej że nie jestem typową zawodniczką wagi słomkowej. Przez wiele lat walczyłam przecież w wadze muszej, czy to w Muay Thai, czy MMA. Tym razem jednak udało mi się dość szybko zejść z wagi i nie obawiam się, że coś może pójść nie tak. Kosztowało mnie to bardzo dużo pracy, wiele tygodni wyrzeczeń i poświęceń, ale dzięki temu mam teraz ” czystą” głowę. Ostatnim razem pojawiały się różnego rodzaju wątpliwości, ale tym razem jest zupełnie inaczej.

dodała.

Joanna zdaje sobie sprawę z klasy sportowej swojej rywalki jak sama twierdzi uznaje ją obecnie za swoje największe wyzwanie.

Spodziewam się tego, że będzie ona w życiowej formie.Weili Zhang jest obecnie moim największym życiowym wyzwaniem. Od momentu, w którym straciłam pas nie marzę o niczym innym i zrobię wszystko, by go odzyskać.

podsumowała.

Gala UFC 248 odbędzie się 7 marca w Las Vegas

źródło: Polsat Sport