Już od dłuższego czasu w przestrzeni internetowej pojawiają się głosy, związane z nowym klubem, który będą reprezentować zawodnicy przechodzący z WCA Fight Team wraz z trenerem Robertem Joczem. Teraz wszystko jest już jasne – Marian Ziółkowski zdradził to, goszcząc w programie Oktagon Live.

Choć na ten moment wciąż brak szczegółowych informacji, dotyczących kolejnego występu mistrza KSW, Mariana Ziółkowskiego (25-8-1) w okrągłej klatce, coraz więcej mówi się o konfrontacji z Salahdinem Parnassem (16-1). Zdaje się, że większość jest już dogadana – kością niezgody pozostaje natomiast jeszcze kategoria wagowa. Z racji zbliżającego się pojedynku, „Golden Boy” wybiera się teraz do Stanów Zjednoczonych. Wraz z Sebastianem Przybyszem (10-2) będą przygotowywać się pod okiem trenera Henriego Hoofta w Kill Cliff FC (daw. Sanford MMA).

Zobacz także: Dwóch mistrzów KSW leci na przygotowania do Kill Cliff FC (Sanford MMA)

W Polsce musi mieć też jednak gdzie trenować… Po odejściu wraz z innymi fighterami oraz trenerami z WCA Fight Team utworzona zostanie grupa zawodnicza SKRA Fight Club. Ziółkowski potwierdził tę informację, odpowiadając na jedno z zadanych przez Macieja Turskiego pytań.

Dobrze wypatrzyłeś na InstagramieNie będę ukrywał, już się tam pojawiamy, trenujemy. […] Musimy mieć swoją siedzibę. Duże podejrzenia, że to jest to miejsce. Też muszę przyznać prywatnie, że bardzo mi się podoba lokalizacja i jak wygląda ten klub. To wszystko wygląda obiecująco. Warto też powiedzieć, że mamy ścisłą współpracę z Uniqiem.Tam byliśmy i będziemy. W każdym tygodniu się będziemy wymieniać, wspólne sparingi, bo to też dużo daje. Na pewno fajna jest jeszcze współpraca z trenerem Sikorskim, który ma pod sobą Roberta Bryczka i Szymona Duszę – to dwóch kolejnych mocnych zawodników.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez SKRA FIGHT CLUB (@skra_sport)

Źródło: YouTube/Kanał Sportowy, Instagram/SKRA_sport