Jorge Masvidal (35-13) ma ostatnio w świecie MMA swoje „5 minut”. I choć Kamaru Usman (15-1) nie zamierza umniejszać jego sukcesów, jednocześnie ma wrażenie, że jak na razie „Gambred” nie jest jeszcze gotowy, by stanąć do walki o pas dywizji półśredniej.

Usman, który jest aktualnym mistrzem tej kategorii, stwierdził, że w swoich ostatnich walkach Masvidal miał wiele szczęścia. Dodał też:

Chciałbym zobaczyć, jak wygrywa walkę na pełnym dystansie i w dodatku całkowicie dominuje to starcie. Wtedy uznam, że się zmienił i faktycznie zrobił progres. Ale aktualnie uważam, że płynie na fali głupiego szczęścia.

I chociaż jak na razie Usman przygotowuje się do obrony tytułu przeciwko Colby’emu Covingtonowi (15-1) na UFC 245, nie wyklucza, że w przyszłym roku mógłby bardziej zainteresować się Masvidalem:

Podoba mi się to, że skupia na sobie tak dużą uwagę mediów. Więc jeśli dzięki niemu, również oczy świata MMA skupiłyby się na mnie przy potencjalnym zestawieniu, byłbym tym bardzo zainteresowany.

źródło: mmafighting.com