To był ważny dzień dla obu Polaków, których występy zobaczyliśmy na gali ACB 88 w Australii. Marcin Held błyskawicznie poddał rywala w debiucie dla organizacji, a Karol Celiński pokonał niejednogłośnie Luke Barnatta w walce wieczoru.

Marcin Held w co-main evencie gali poddał w 69. sekundzie skrętówką na staw skokowy Australijczyka, Callana Pottera. Tym występem zapracował na bonus przyznawany przez ACB zawodnikom, którzy kończą walki przed czasem. Nagrodę za poddanie wieczoru zgarnął dobrze znany polskim fanom MMA z występów w KSW i FEN Mindaugas Verzbickas, który duszeniem D’arce zmusił do kapitulacji Coreya Nelsona już w pierwszej rundzie.

Bonus za walkę wieczoru otrzymali Karol Celiński i Luke Barnatt, których starcie oglądaliśmy w main evencie gali. Trzy rundy wyniszczającej batalii prowadzonej głownie w stójce i zakończonej większościową decyzją sędziów na rzecz Polaka, zyskały uznanie organizacji i obaj panowie zarobili dodatkowo po 5 tysięcy dolarów.

 

źródło: facebook