Jak donoszą Sportowe Fakty WP, Karolina Kowalkiewicz jest już po kolejnych konsultacjach w sprawie swojego zranionego w walce oka i prognozy lekarzy są nieco bardziej optymistyczne, niż w pierwszym dniu po gali.

Sportowe Fakty WP skontaktowały się z trenerem Karoliny, Łukaszem Zaborowskim, który opowiedział nieco więcej o charakterze kontuzji, jakiej doznała jego podopieczna oraz przekazał aktualne informacje o jej stanie zdrowia.

To była pierwsza runda. Rywalka wyprowadziła zwykły cios. Sierpowy. Pech chciał, że jej kciuk trafił w prawe oko Karoliny. Doszło do pęknięcia kości tuż pod okiem. Rozlał się płyn. Mówiąc obrazowo: wygląda to tak, jakby oko zapadło się do środka. Co więcej, ono się nie rusza. Nie zachowuje się tak jak zdrowe oko.

powiedział Zaborowski.

Zobacz także: „Straszą mnie, że mogę stracić wzrok” – Karolina Kowalkiewicz nie może teraz wracać do Polski, przejdzie poważną operację

Wczoraj wieczorem Karolina Kowalkiewicz uprzedziła fanów na swoich oficjalnych fanpage’ach, że czekają ją jeszcze jedne konsultacje, podczas których zostanie podjęta decyzja o dalszym leczeniu oraz o tym, czy może je kontynuować w Polsce.

W rozmowie ze Sportowymi Faktami WP trener Zaborowski potwierdził, że zawodniczka może wracać do Polski, gdzie będzie przechodzić dalsze leczenie.

Właśnie wróciliśmy od specjalisty. Płyn się wchłania. Lekarz zaaplikował do kontuzjowanego oka specjalne krople, wykonał serię badań i uznał, że możemy bezpiecznie lecieć do Polski. Wylatujemy w środę. Dostaliśmy też wytyczne na najbliższe dwa tygodnie. Ten okres będzie kluczowy. Po nim zapadnie decyzja, czy konieczna będzie skomplikowana operacja czy mały zabieg. Wszystko będzie zależało od tego, jak oko będzie się goić po podaniu leków. (…)
Chcieliśmy podziękować federacji UFC za opiekę. Lekarze zrobili, co mogli. Teraz nie można tego ruszać. Trzeba czekać. Mamy nadzieję, że Karolina wróci do pełnej sprawności i będzie normalnie widzieć.

podsumował trener Zaborowski.


źródło: sportowefakty.wp.pl