Todd Duffee od 2014 roku nie odnotował żadnej wygranej. Nie przeszkadza mu to w snuciu ambitnych planów na przyszłość.

Były pretendent do pasa KSW miał zmierzyć się Benem Rothwellem w ten weekend w formule na gołe pięści. Niedoszło rywal nie był w stanie przystąpić do konfrontacji. Gala BKFC 56 odbędzie się z uszczuploną rozpiską.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Duffee nie ukrywa, że myśli o starciu z… Francisem Ngannou. Docenia poczynania nowego pracodawcy Kameruńczyka i z dużą przyjemność wystąpiłby w PFL:

Chciałbym to zrobić [zawalczyć z Francisem Ngannou]. Ekscytująca walka. PFL ma dużo seksownych zestawień. Może przez to, że uwielbiam walki w kategorii ciężkiej, to patrzę na to inaczej. Chciałbym walki z Francisem. Zakontraktujcie mnie na taki pojedynek. Każdy chce tej walki.

przyznał.

Zobacz również: Adesanya „ochu*ał”, gdy Ngannou znokdaunował Fury’ego

Amerykanin sześciokrotnie pojawiał się w oktagonie. Przez wzgląd na szybkie znokautowanie Phila De Friesa ponad 10 lat temu, dostał możliwość zawalczenia o tytuł mistrzowski KSW. Ostatecznie pas nie zmienił właściciela, a Duffee nie zdążył pokazać absolutnie niczego.

źródło: MMA Junkie | fot. youtube / KSW, Francis Ngannou