Już podczas gali UFC 242 w Abu Dhabi, obecny mistrz kategorii lekkiej – Khabib Nurmagomedov (27-0)– zmierzy się z Dustinem Poirierem (25-5). Faworytem tego starcia jest bez wątpienia niepokonany Dagestańczyk.

30-latek ostatni raz był widziany w oktagonie na gali UFC 229, kiedy to totalnie zdemolował Conora McGregora. Wielu fanów wróży podobny scenariusz w walce z „The Diamond”, ale innego zdania jest Kevin Lee. Amerykanin uważa, że Dustin posiada wszystko, aby zagrozić obecnemu mistrzowi:

Nie wiem, naprawdę nie wiem. Przed walką Dustina z Maxem wydawało mi się, że Khabib użyje swoich zapasów i nie da mu żadnych szans. Podczas walki z Maxem, Poirier pokazał fantastyczną pracę nóg. Khabib znany jest z tego, że będzie wywierać presję nieważne co by się działo, ale przez tę pracę nóg Dustin będzie w stanie uciekać spod klatki i nie będzie stać w jednym miejscu. Dużo łatwiej jest użyć defensywnych zapasów niż ofensywnych, więc Dustin ma dużą szansę.

„Motown Phenom” jest przekonany, że jeśli „The Diamond” będzie w stanie obronić siebie przed obaleniem na ziemię to ma szansę zafundować Khabibowi jego pierwszą porażkę w MMA. Chociaż tacy zawodnicy jak Justin Gaethje, Eddie Alvarez czy Max Holloway mieli problem ze sprowadzeniem Dustina do parteru, to trzeba pamiętać, że zapasy jakie prezentuje Dagestański „Orzeł” są niekonwencjonalne. Czy Dustin zaszokuje świat? Odpowiedź na to pytanie już 7 września, no chyba, że któryś z zawodników spotka wcześniej Drake’a.

 

źródło: bjpenn.com