Mistrz dywizji półciężkiej – Jon Jones (23-1) ostatnio widocznie zainteresował się modą, ponieważ postanowił skomentować ubiór Kevina Lee (17-4). Pod jego zdjęciem na Instragramie „Bones” napisał:

Poważnie, moja córka ma taką samą kurtkę.

Zaraz potem Lee odpowiedział na zaczepkę i rzucił wyzwanie Jonesowi, mimo że patrząc obiektywnie, nie ma zbyt wielkich szans z mistrzem:

Masz rację, niczego się nie boję. Nawet jeśli noszę rozmiar L, nie mogę pozwolić sobie na okazywanie mi braku szacunku. Możemy też pójść na pięści, Jon. Z poważaniem, Pan mam to w dupie.

Na te słowa Jones odpowiedział na Twitterze:

Gościu, nie pokonasz mnie. Przykro mi. A moja córka naprawdę ma taką kurtkę.

Lee kibice mieszanych sztuk walki mogli oglądać po raz ostatni pod koniec zeszłego roku – w grudniu. Przez decyzję przegrał wtedy z Alem Iaquintą (14-4). Tymczasem Jones powrócił do oktagonu po głośnych historiach ze sterydami i w starciu rewanżowym przez TKO pokonał Alexsandra Gustaffsona (18-5) na UFC 232.

Jak na razie „Bones” ma w planach pojedynek z Anthony’m Smithem (31-13) na UFC 235. Stawką w tej walce będzie tytuł mistrza dywizji półciężkiej.

źródło: bjpenn.com