Wygląda na to, iż Kevin Lee szybko znalazł nowego pracodawcę. Jak bowiem donosi jeden z najbardziej znanych dziennikarzy w środowisku, Ariel Helwani, „Motown Phenom” po rozstaniu z UFC, zasili szeregi Eagle Fighting Championship. 

Przygoda Kevina Lee (18-7) z największą, światową organizacją MMA, zakończyła się po sidemiu latach. W tym czasie odnosił wiele sukcesów, lecz zdarzały się również potknięcia. W ostatnim czasie znacznie więcej przegrywał, więc przedstawiciele globalnego potentata podjęli decyzję o rozwiązaniu umowy.

Zobacz także: Kevin Lee zwolniony z UFC

Ze względu na rozpoznawalność Amerykanina, mnóstwo kibiców zastanawiało się, gdzie następnie trafi. Wśród potencjalnych organizacji wymianiano również tę, prowadzoną przez Khabiba Nurmagomedova i wygląda na to, iż była to najbardziej opłacalna oferta.

„Jak podają źródła, Kevin Lee podpisał kontrakt na kilka walk z Eagle FC. Termin debiutu oraz przeciwnik wciąż pozostają nieznane. EFC to organizacja Khabiba Nurmagomedova, która w 2022 planuje w USA zorganizować aż 10 gal.”

Reporter po chwili dodał jednak, że pierwsza konfrontacja Lee pod sztandarem nowej organizacji ma mieć miejsce 11 marca, w limicie wagowym do 165 funtów (75 kg).

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

„Motown Phenom” po raz ostatni w formule MMA wystartował w sierpniu bieżącego roku. Stanął wtedy w szranki z Danielem Rodriguezem (16-2) i przewalczywszy pełny, 15-minutowy dystans, ostatecznie jednogłośnie przegrał na kartach sędziowskich. Wcześniej zaś musiał uznać wyższość aktualnie dzierżącego pas wagi lekkiej UFC, Charlesa Oliveiry (32-8), zostając poddanym przed końcem trzeciej odsłony.

Źródło: Twitter/Ariel Helwani