Wczoraj na gali PCF 21 w słowackim Popradzie, Kevin Szaflarski wygrał jednogłośną decyzją sędziów walkę z Brazylijczykiem Luidem Limą (6-2).

Kevin Szaflarski walkę komentuje kilkoma zdaniami:

Ta walka dała mi więcej niż wszystkie poprzednie, moim celem było zawalczyć trzy rundy i sprawdzić się na tym dystansie. Mój przeciwnik przyjął bardzo dużo ciosów, był mocno zakrwawiony, jednak pokazał charakter gdyż do końca walki na mnie napierał. Czekam na wyzwania, które przyniesie mi 2020 rok.

Na gali w Popradzie obecna była około setka polskich fanów. Kevin mógł liczyć również na wsparcie słowackich kibiców, którzy dopingowali go jakby walczył u siebie.

Oto karty punktowe z walki Polaka:


Następna walka Szaflarskiego ogłoszona zostanie w pierwszym kwartale 2020 roku.

Na Słowacji walczyli również inni reprezentanci polskich klubów MMA. Maciej Szczepaniak w 30 sekund rozprawił się z Leonardem Spisskym. Kamil Cibiński wygrał jednogłośną decyzją sędziów z Michałem Dobiasem, a Mansur Abdurzakov zwyciężył przez TKO (przerwanie lekarskie po pierwszej rundzie) z Janem Sirokyą.

Szybko, bo już w pierwszej rundzie, przegrał przez poddanie Paweł Bielic, a w formule K-1 wyższość rywala musieli uznać Michał Królik oraz Krzysztof Mariańczyk.

źródło: Organizator