Niecodzienna sytuacja w amerykańskich liniach lotniczych. Khabib Nurmagomedov został wyprowadzony z samolotu po nieporozumieniu z załogą. Sytuacja została nagrana przez jednego z pasażerów.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Khabib Nurmagomedov (29-0) musiał zmienić swoje plany podróży podczas lotu z Las Vegas do Los Angeles. Były mistrz UFC, który zmierzał na galę UFC 311 jako trener swoich zawodników, został poproszony o opuszczenie pokładu po dyskusji z personelem pokładowym.
Sytuacja miała miejsce, gdy Dagestańczyk zajął miejsce przy wyjściu awaryjnym. Zgodnie ze standardowymi procedurami bezpieczeństwa, stewardessa przeprowadziła rutynową weryfikację znajomości języka angielskiego i gotowości do pomocy w sytuacji awaryjnej. Mimo że Nurmagomedov potwierdził znajomość języka, personel uznał komunikację za niewystarczającą.
„Albo zmieni pan miejsce, ponieważ moi pracownicy nie pozwalają panu siedzieć w rzędzie awaryjnym, albo będzie pan musiał opuścić samolot” – słyszymy w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. „To nie jest fair. Podczas odprawy pytali, czy znam angielski i potwierdziłem. Dlaczego teraz to robicie?” – odpowiadał były mistrz UFC.
Zobacz także: „Bądźmy szczerzy…” – Khabib nie ma litości dla irlandzkiego MMA
Nurmagomedov ma być obecny na gali UFC 311 w Inglewood, gdzie w narożniku będzie wspierać swojego podopiecznego Islama Makhacheva oraz kuzyna Umara Nurmagomedova. Wydarzenie zaplanowano na 19 stycznia w Intuit Dome.
Materiał wideo nagrany przez pasażera obiega właśnie media na całym świecie. W komentarzach pod artykułami na ten temat przeważa oburzenie, że były mistrz UFC został potraktowany w taki sposób. Pojawiło się sporo teorii, wedle których stewardessa wykazała się rasizmem, niektórzy sugerują nawet, że Khabib powinien pozwać Alaska Airlines za to przykre wydarzenie.
Źródło: X/@Combat_Casuals