Zajmujący 9. lokatę w rankingu wagi średniej Khamzat Chimaev jest przekonany, że niebawem zawalczy o mistrzowskie trofeum. Teraz więc czeka wyłącznie na przeciwnika. 

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

20 stycznia miejsce będzie miało UFC 297, podczas którego były mistrz KSW – Dricus Du Plessis (20-2) stanie przed szansą zdobycia regularnego trofeum największej organizacji MMA na świecie, konfrontując się z Seanem Stricklandem (28-5). Na rozwiązanie tej potyczki czeka Khamzat Chimaev (13-0), który zdradził, iż obiecano mu walkę o pas.

Sean musi się teraz dobrze pokazać. Ma mocnego przeciwnika, jakim jest Dricus Du Plessis. Jeśli go pokona, to z pewnością się zmierzymy. Na sto procent tak będzie. Obiecali mi to starcie. Teraz więc czekamy na to, kto wygra pojedynek i zabierzemy pas.

wyznał „Borz” w rozmowie z Mohammedem Hijabem.

Chimaev w oktagonie globalnego potentata zameldował się już siedmiokrotnie, pokonując każdego postawionego na jego drodze oponenta. Pięć z tych pojedynków kończyło się przed czasem, a dwa rozegrały się na pełnym dystansie. Po ostatnim występie borykał się on z poważnymi problemami zdrowotnymi. Wygląda jednak na to, iż wszystko doszło już do normy, a sam fighter jest gotowy na kolejne wyzwania.

Zobacz także: „Byłem bardzo chory…” – problemy zdrowotne u Chimaeva

Źródło: YouTube/Mohammaed Hijab, MMA Fighting, fot. Instagram/Khamzat Chimaev