… tak przynajmniej wynika z wypowiedzi jednego z właścicieli KSW, Martina Lewandowskiego. Pojawiają się również inne głosy na temat następnej gali największej organizacji MMA w Polsce, potwierdzające tę informację.

W udzielonym Andrzejowi Kostyrze jeszcze w marcu wywiadzie, Martin Lewandowski powiedział:

Byliśmy już w Wielkiej Brytanii, w zeszłym roku zrobiliśmy galę w Dublinie. W tym roku wracamy do Londynu. Z datą i wszystkimi innymi detalami chciałbym się jeszcze wstrzymać.

Na temat zagranicznej gali Martin rozmawiał także z Igorem Marczakiem z Polsatu Sport podczas zakończonych dziś w w Warszawie targów Go Active Show:

Jest jeszcze bardzo dużo rzeczy do zrobienia na rynku polskim. To zawsze będzie nasze główne pole biznesowe i sportowe, jednak mamy wielkie ambicje, aby wyjść mocniej z naszym brandem na rynek europejski. Mogę jako przedsmak powiedzieć, że jeszcze w tym roku będzie jedna gala poza granicami kraju, ale to wszystko zostanie ogłoszone w swoim czasie. Kierunek Europa, ale też umacnianie KSW i MMA w Polsce. Jest to najlepiej rozwijający się obecnie sport walki na świecie i my bierzemy w tym udział.

Kierunek zachodni w europejskiej ekspansji KSW utrzymuje się od samego początku. Pierwsza gala KSW poza Polską odbyła się w Londynie w 2015 roku, druga w 2017 w Dublinie. Obecnie możemy spodziewać się kolejnego wydarzenia właśnie w wymienionym przez Martina Lewandowskiego Londynie.

Należy liczyć się z tym, że gala KSW 45 odbędzie się w październiku. Sama organizacja przyzwyczaiła nas już także do takiej daty na przedostatnią galę w roku (z kolei ostatnia zazwyczaj odbywa się w grudniu). KSW nie organizuje gal latem, a właśnie w październikową datę celują niektórzy zawodnicy, mający za sobą walki w pierwszej połowie roku. Wśród nich znajduje się choćby Norman Parke czy Damian Janikowski. Ten ostatni wspomniał o jesiennym terminie zgłaszając gotowość powrotu do klatki KSW w wywiadzie udzielonym redakcji InTheCage.pl podczas Go Active Show.

 

źródło: YouTube, Polsat Sport