Po wycieczkach do wagi ciężkiej i dwóch walkach w umownym limicie z Mamedem Khalidovem, Tomasz Narkun wrócił do swojej dywizji, aby bronić pasa mistrzowskiego w starciu z Przemkiem Mysialą.
Walka rozpoczęła się od mocnej szarży Narkuna. Mysiala zebrał kolano na głowę, ale ustał. Tomasz zaczął uderzać z dystansu i ponownie spróbował kolana. Przemek walczył z kontry. W czwartej minucie Narkun celnie i mocno trafił, posyłając Mysiale na matę. Następnie dopadł go i założył gilotynę, którą Przemek odklepał.
Tomasz Narkun by submission #KSW50 pic.twitter.com/wKKVgmabq9
— ShayMyName (@ImShannonTho) September 14, 2019
źródło: Twitter