Łukasz Rajewski śladami brata – zwyciężył na gali KSW 54, niejednogłośnie wypunktowując Bartłomieja Koperę.

Runda 1:

Bartłomiej Kopera ruszył z ciosami sierpowymi. Łukasz Rajewski na początku spokojnie. Próbował kąsać rywala jabami na tułów. Mocna kombinacja Kopery, mająca na celu utorowanie sobie klinczu, „Raju” odgryzł się celną kombinacją bokserską, która nieco zachwiała przeciwnikiem. Próba ciosów kontrujących po stronie zawodnika trenującego w Poznaniu. Dobry prawy sprawił, że Rajewski przykucnął. Kombinacje sierpowych w wykonaniu „Małpy”. Dobry prawy sierpowy w tułów po stronie Łukasza. Prawe cepy z obu stron, jednak przestrzelone. Frontalne kopnięcia Rajewskiego, krótki cios podbródkowy. Kopera zamknięty na siatce, przyjął kilka ciosów od rywala, sam jednak odgryzł się krótkim prawym.

Runda 2:

Rundę rozpoczął Łodzianin od ataków krótkimi ciosami prostymi. Łukasz Rajewski czaił się na kontry. Mocna ruchliwość Bartłomieja. Piękny prawy posłał Rajewskiego na deski! „Małpa” rzucił się za przeciwnikiem do parteru, jednak dobrze skontrował pozycję zawodnik z Poznania! Wstał do stójki, choć Kopera szybko ponownie ruszył po sprowadzenie, początkowo wybronione przez „Raja”, jednak po chwili wykorzystując siatkę, udanie sprowadził rywala, szukając duszenia zza pleców. Rajewski zrzucił Koperę z pleców za wykorzystaniem grawitacji. Nieprzygotowane wejście w nogi Kopery, skontrowane dobrym odrzutem bioder przez Rajewskiego. Zajście za plecy, Kopera w żółwiu, kilka ciosów młotkowych wyprowadzonych przez Łukasza. Obrotówka w wykonaniu Rajewskiego. Zamknięty na siatce „Małpa”, zainkasował kilka ciosów od rywala.

Runda 3:

Dwa krótkie cepy w wykonaniu Kopery. Rajewski z krótkim lewym prostym. Frontalne kopnięcie w wykonaniu zawodnika trenującego w Poznaniu. Próba niskiego kopnięcia łodzianina. Lowkick „Raja”. Kolejne rozpaczliwe próby zejścia po nogi w wykonaniu Kopery, kontra odrzutem bioder, od razu zajście za plecy w wykonaniu Rajewskiego. Mnóstwo ciosów spadało na gardę zasłaniającą głowę „Małpy”. Rajewski w bocznej! Piękne przejście idealnie w tempo. Dobra kontrola Rajewskiego, Kopera za wszelką cenę próbował wstawać. Trójkąt rękoma w wykonaniu Łukasza! Uchwyt bardzo ciasno zapięty, jednak bez przełożenia nogi. „Małpa” wyszedł z uchwytu, jednak zainkasował kilka mocnych ciosów od przeciwnika. Pojedynek powrócił do stójki, gdzie wyraźnie zmęczony łodzianin nie miał już sił na zdecydowane ataki. Mnóstwo ciosów na korpus po stronie Rajewskiego! Kopera odpowiadał na totalnym autopilocie! Sprowadzenie w wykonaniu Łukasza na zakończenie rundy, kilka niskich kopnięć.

Sędziowie niejednogłośnie wskazali Łukasza Rajewskiego jako zwycięzcę pojedynku, punktując 2x 29-28, 28-29. Dla Bartłomieja Kopery to już trzecia z rzędu porażka w organizacji KSW i prawdopodobnie skutkująca zwolnieniem z organizacji.