Francisco Barrio po nieefektownej walce wymęczył decyzję z Bartłomiejem Koperą, który poniósł czwartą porażkę z rzędu.

Runda 1:

Niskie kopnięcie Bartłomieja Kopery, szarża krókimi ciosami. Próba kolejnego lowkicka w wykonaniu Polaka. Francisco Barrio ruszył z prawym, jednak unik rywala nie pozwolił mu sfinalizować akcji. Zwarcie, argentyński Chorwat ruszył po sprowadzenie, jednak „Małpa” dobrze rozerwał uchwyt i powrócił na środek okrągłej klatki KSW. Niskie kopnięcie doszło do wykrocznej nogi Barrio. Zwarcie, ponownie złapany klincz przez zawodnika mieszkającego i trenującego w Chorwacji. Walka w uchwycie pod ogrodzeniem, kontrola po stronie Francisco. Po powrocie na środek klatki, Kopera próbował okopywać nogę rywala. Podbródkowy prawą ręką po stronie Polaka. Kolejna próba rzutu w wykonaniu Barrio, lecz nieudana, natomiast zawodnik urodzony w Argentynie utorował sobie drogę do klinczu pod siatką. Nieudana próba odwrócenia pozycji po stronie Polaka.

Runda 2:

Obaj spokojnie rozpoczęli. Kopera ponownie przeszedł do akcji podbródkowymi. Dwa krótkie lewe proste Bartłomieja. Ponowne ruszenie po sprowadzenie w wykonaniu Francisco, utorował sobie drogę do klinczu pod siatką. Zawodnik z Argentyny dopchnął polskiego zawodnika do siatki, zamęczając tam Polaka i próbując krótkich kolan i ciosów. Kopera konsekwentnie nie dał się jednak obalić. Niewiele pracy z obu stron, sędzia ponaglał „Croatę” do pracy, lecz nie wznowił walki na środku klatki.

Runda 3:

Barrio od początku ostatniej rundy chciał iść w klincz, lecz Kopera mu na to nie pozwolił i obaj zawodnicy wymieniali się ciosami. Obszerny lewy zawodnika z Argentyny. Prawy sierp Bartłomieja. Nisko opuszczana głowa przez łodzianina przy akcjach ciosami. Kontrola nadgarstka w wykonaniu Barrio, po złapaniu klinczu. Efektywniejsza stójka po stronie Polaka, choć mocniej trafił rywal, sprawiając, że „Małpa” przykucnął. Argentyńczyk ponownie ruszył po klincz pod ogrodzeniem. Zawodnik z Łodzi próbował efektownym rzutem sprowadzić Barrio do parteru, ten natomiast skontrował chęci polskiego fightera i na moment zajął jego plecy. Walka powróciła na środek klatki, gdzie mocno ciosami prostymi i kopnięciami ruszył Kopera. Uparty i konsekwentny Barrio ponownie złapał klincz pod siatką. W tej pozycji zakończyła się walka.

Sędziowie jednogłośnie wskazali Francisco Barrio jako zwycięzcę. Dla Bartłomieja Kopery to czwarta porażka z rzędu w kiepskim stylu.

Zapraszamy do śledzenia naszego komentarza na żywo: