Stało się to, co miało się stać. Szymon Kołecki potwornym prawym ciężko znokautował Akopa Szostaka w zaledwie kilkadziesiąt sekund.

Runda 1:

Presja ciosami od początku walki wywierana przez Szymona Kołeckiego. Dobre prawe Akopa Szostaka doszły do głowy rywala. Zamknięty na siatce zawodnik WCA, zebrał sporo uderzeń od swojego oponenta i osunął się na deski.