Roberto Soldić nie dał żadnych szans Patrikowi Kinclowi, choć pretendent zaskoczył w drugiej rundzie.

Runda 1:

Niskie kopnięcie Roberto Soldicia. Odpowiedź lowkickami także po stronie Patrika Kincla. Mocniejsze zdecydowanie były wyprowadzane przez mistrza. Middlekick Czecha. 1-2 Roberto. Wymiana na lowkicki. Middlekick Kincla. Czeski zawodnik ruszył po sprowadzenie, lecz nieskutecznie. Prawy zamachowy Patrika, kolejny lowkick czempiona. Mocny lewy doszedł do głowy pretendenta, który poszedł po obalenie, lecz Soldić świetnie skontrował i to on znalazł się z góry. Dobra kontrola w wykonaniu aktualnego mistrza.

Runda 2:

Lowkick mistrza na rozpoczęcie drugiego starcia. Middlekick także wyprowadzony przez Chorwata. Świetny cios idealnie w tempo doszedł do głowy pretendenta. Mocny lewy Roberto doszedł do głowy rywala. Kolejne zejście po nogi po stronie Czecha, lecz nieudane. Soldić doskonale się bronił, do czasu, aż Roberto znalazł się pod siatką, skąd Chorwat został posadzony na macie, lecz stale miał podchwyconą głowę oponenta. Próba ciągnięcia gilotyny przez mistrza, jednak czeski reprezentant udanie wyszedł z opresji. Dobra kontrola do końca rundy w wykonaniu Kincla.

Runda 3:

Mocny middlekick doszedł do korpusu Kincla, który ruszył po desperackie sprowadzenie! Soldić nie tylko wybronił próby, ale także dobrze ją skontrował i to on znalazł się z góry po raz kolejny. Czech skupiał się na pasywności, aby blokować potężne ciosy, co skutkowało próbą dojścia do trójkąta rękoma przez mistrza! Kincl oddał plecy, po chwili zasłonił się za podwójną gardą i zbierał mnóstwo potężnych ciosów od czempiona! Sędzia przeciągał jak tylko się dało, ale finalnie przerwał walkę.

W ten sposób, Roberto Soldić po raz kolejny obronił pas mistrzowski kategorii półśredniej.

Zapraszamy także do słuchania naszego komentarza NA ŻYWO: