Wojciech Janusz w zaledwie 2 minuty udusił biorącego walkę w zastępstwie Damiana Skarżyńskiego.

Runda 1:

Wojciech Janusz mocno ruszył z pięściami, Damian Skarżyński starał się odpowiadać ze wstecznego i wyprowadzać wysokie kopnięcia. Jedno z kopnięć zostało przechwycone przez „Kulkinho”, co skutkowało udanym obaleniem przeciwnika. Zawodnik z Poznania oddał plecy przeciwnikowi. Rozciągnięcie, ciosy Janusza. Mocne bomby lądowały na głowie Skarżyńskiego, szukanie przełożenia ręki pod brodą oponenta, udane. Skarżyński odklepał duszenie Szczecinianina.