To się musiało tak skończyć: karta napakowana po brzegi najlepszymi zawodnikami KSW, powrót pierwszego mistrza organizacji po wieloletniej przerwie, starcia byłych strongmanów, zagraniczne media i pół roku ostrej promocji.

KSW poinformowało właśnie na swoim koncie na Twitterze o pobiciu rekordu sprzedaży wejściówek na jutrzejszą galę należącego dotąd do UFC 193:

Podczas listopadowej gali UFC 193 na trybunach zasiadło 56 214 osób. Pobicie tego wyniku przez KSW oznacza, że większą ilością fanów podczas jednego wydarzenia może poszczycić się już tylko PRIDE (70 tysięcy wejściówek na gali PRIDE Shockwave, 15 lat temu).

Ogromne gratulacje należą się całemu zespołowi KSW za kawał dobrej roboty! Na naszych oczach tworzy się historia.

źródło: Twitter
foto: InTheCage.pl/ M. Olkiewicz

Poprzedni artykułKSW 39: Colosseum – wyniki wczesnego ważenia
Następny artykułOdliczanie do UFC 212 [WIDEO]
Zakochana w MMA od chwili, gdy na gali KSW 13 w 2010 r. zobaczyła Krzyśka Kułaka wjeżdżającego do Spodka wozem opancerzonym, tuż przed walką z Vitorem Nobregą. Zaskakująco szybko połapała się, że KSW to nie nazwa sportu. Każda gala MMA to dla niej święto. Podczas pojedynków swoich ulubieńców zdziera gardło na doping, a w przerwach krytycznym okiem przygląda się organizacji gali i strojom publiczności (jak każda „baba”). W zawodnikach ceni nie tylko umiejętności, ale też pierwiastek szaleństwa. Uwielbia Conora McGregora, Mirko Cro Copa oraz Daniela Omielańczuka i Janka Błachowicza. Nie wyobraża sobie MMA bez komentarzy Jurasa i jest przeszczęśliwa od czasu, gdy gale UFC emitowane są na antenie Polsatu Sport.