Leon Edwards (17-3) wyraźnie chce sprowokować Jorge’a Masvidala (33-13). Po UFC w Londynie mu się to udało, gdy podczas wywiadu udzielanego przez Masvidala, krzyknął do niego coś, co skłoniło tamtego do podejścia. Z całej tej sytuacji wywiązała się awantura, gdy Masvidal nie wytrzymał i uderzył Edwardsa.

Masvidal przedstawił swoją wersję wydarzeń, zaznaczając, że podszedł do tego drugiego z rękami założonymi za siebie na znak, że nie zamierza używać siły. Jak sam stwierdził, jego reakcja była spowodowana tym, że Edwards podniósł ręce i zrobił krok do przodu.

Teraz Edwards zabrał głos na swoim Instagramie:

Jorge, grałeś sobie, ile mogłeś, ale teraz to masz przeje*ane. Gdyby nie było tam twojej ochrony, nie wróciłbyś do USA. Do zobaczenia już niedługo.

źródło: mmafighting.com